Miesięczne archiwum: Sierpień 2017
21 sierpnia przypada trzeci poniedziałek miesiąca a więc dzień spotkania włocławskiego Ogniska Wiernej Miłości Małżeńskiej Wspólnoty Trudnych Małżeństw Sychar. Zaczynamy o godzinie 18.00 Mszą Świętą w intencji małżeństw w Kościele Najświętszego Zbawiciela przy ul. Reymonta 11. Po mszy odbędzie się spotkanie w salce Katolickiego Centrum Służby Rodzinie im. św. Beretty Gianny Molli. W naszych spotkaniach mogą uczestniczyć zarówno małżeństwa, które pragną wspólnie odbudowywać swoje sakramentalne małżeństwo, jak i małżonkowie którzy na razie sami chcą podjąć się ciężkiej pracy nad sobą i swoim małżeństwem, osoby żyjące w separacji ze swym współmałżonkiem/ą, a także będące już po rozwodzie. Dla chrześcijanina nie ma bowiem sytuacji beznadziejnych.
Spotkanie sycharowe 17.07.2017r rozpoczęło się Mszą św. uczestniczyło w nim 10 osób. Odpowiadaliśmy głównie na pytania ankietowe oraz modliliśmy się za nasze małżeństwa. Stwierdziliśmy, że w naszej wspólnocie dobrze radzimy sobie z zagrożeniami, które mogą pojawić się podczas wzajemnego wspieranie się kobiet i mężczyzn. Wynika to z ostrożności, aby zachować właściwe relacje. Nigdy nie zapominamy o celu naszych spotkań, zasadach, jakimi chcemy kierować się w życiu, o zachowaniu wierności i czystości małżeńskiej, które są przedmiotem naszej szczególnej troski. Próbujemy uświadomić sobie, czego chcemy, a czego potrzebujemy naprawdę. Ufamy sobie. Łączy nas podobieństwo w doświadczeniach, zranienia w relacjach, które staramy się leczyć. Dobre owoce naszych spotkań to otwieranie się na innych, burzenie barier, troska o relacje małżeńskie, zachowanie równowagi między ludzkim a duchowym wymiarem naszych spotkań. Udzielamy też sobie wzajemnej pomocy i wsparcia w różnych aspektach, na miarę swych możliwości. Uczymy się też słuchać siebie na wzajem. Więzi, które zawiązują się między nami są coraz mocniejsze. Zaczyna brakować nam spotkań. Ustaliliśmy, że po oficjalnym spotkaniu -raz w miesiącu, można by organizować wspólne nieoficjalne spotkania przy kawie. Po błogosławieństwie naszego opiekuna ks.Piotra Stoleckiego, rozeszliśmy się do domów.